Mi się teraz nie nudzi na forum. Od wczoraj jestem w dobrym humorze, dziewczyny piszą, wczoraj nawet nie nadążałam czytać tematów. I tak ma być codziennie. Kiedyś tak było. No ale nie sądzisz że cwwts wystarczy? Tam każdy pisze codziennie, można porozmawiać z innymi. Więc myślę że nowy temat nie byłby potrzebny.
A ja tego tematu nie rozumiem.......
No o czym Wy piszecie w CWWTS?
Ehhhh... Nigdy nie skapuje _________________
Można o wszystkim, i to jest właśnie dobre. Pisze się buźkę i powód, dlaczego akurat ta buźka, np
,, - kupiłam nowy szkicownik''
Więc zacznij się tam udzielać C: niech wszyscy zaczną jeszcze bardziej, żeby dziennie wbijać po kilka, lub nawet kilkanaście stron _________________ _________________
to że któraś uważa że jest dobrze to inni tak się nie czują. Teraz na forum robią się podgrupki, każdy gada ze swoimi... Ja np. czuję się obco. Nie mam z kim pogadać, czuję się nielubiana, jak piszę gdzieś coś to czuję się, że mnie wszyscy olewają, aż czasami chcę opuścić to forum... Chciałabym by się to zmieniło no ale skoro nikt nie zwraca uwagi nawet na moje posty to raczej ja nic nie zrobię... _________________
to że któraś uważa że jest dobrze to inni tak się nie czują. Teraz na forum robią się podgrupki, każdy gada ze swoimi... Ja np. czuję się obco. Nie mam z kim pogadać, czuję się nielubiana, jak piszę gdzieś coś to czuję się, że mnie wszyscy olewają, aż czasami chcę opuścić to forum... Chciałabym by się to zmieniło no ale skoro nikt nie zwraca uwagi nawet na moje posty to raczej ja nic nie zrobię...
to że któraś uważa że jest dobrze to inni tak się nie czują. Teraz na forum robią się podgrupki, każdy gada ze swoimi... Ja np. czuję się obco. Nie mam z kim pogadać, czuję się nielubiana, jak piszę gdzieś coś to czuję się, że mnie wszyscy olewają, aż czasami chcę opuścić to forum... Chciałabym by się to zmieniło no ale skoro nikt nie zwraca uwagi nawet na moje posty to raczej ja nic nie zrobię...
Ja też się tak czuję
to żółw, chyba przestanę tutaj pisać
ale nie usunę konta, bo nie chcę tracić portfolio, ale jak zrobiłabym post że nie będę tu wchodzić to będzie że robie to dla szpanu. Co z tego, że nikt nie czyta moich postów, czuję się nielubiana, nie podoba mi się atmosfera, przecież to dla swagu! ;// _________________
to że któraś uważa że jest dobrze to inni tak się nie czują. Teraz na forum robią się podgrupki, każdy gada ze swoimi... Ja np. czuję się obco. Nie mam z kim pogadać, czuję się nielubiana, jak piszę gdzieś coś to czuję się, że mnie wszyscy olewają, aż czasami chcę opuścić to forum... Chciałabym by się to zmieniło no ale skoro nikt nie zwraca uwagi nawet na moje posty to raczej ja nic nie zrobię...
Ja też się tak czuję
to żółw, chyba przestanę tutaj pisać
ale nie usunę konta, bo nie chcę tracić portfolio, ale jak zrobiłabym post że nie będę tu wchodzić to będzie że robie to dla szpanu. Co z tego, że nikt nie czyta moich postów, czuję się nielubiana, nie podoba mi się atmosfera, przecież to dla swagu! ;//
Pamiętam jeszcze jak weszłam tu 1 raz na forum. Jak wtedy było fajnie. W sumie teraz robi się trochę jak w typowej szkole. Grupki, banalne kłutnie, ignorowanie pewnych osób _________________
to że któraś uważa że jest dobrze to inni tak się nie czują. Teraz na forum robią się podgrupki, każdy gada ze swoimi... Ja np. czuję się obco. Nie mam z kim pogadać, czuję się nielubiana, jak piszę gdzieś coś to czuję się, że mnie wszyscy olewają, aż czasami chcę opuścić to forum... Chciałabym by się to zmieniło no ale skoro nikt nie zwraca uwagi nawet na moje posty to raczej ja nic nie zrobię...
Ja też się tak czuję
to żółw, chyba przestanę tutaj pisać
ale nie usunę konta, bo nie chcę tracić portfolio, ale jak zrobiłabym post że nie będę tu wchodzić to będzie że robie to dla szpanu. Co z tego, że nikt nie czyta moich postów, czuję się nielubiana, nie podoba mi się atmosfera, przecież to dla swagu! ;//
Pamiętam jeszcze jak weszłam tu 1 raz na forum. Jak wtedy było fajnie. W sumie teraz robi się trochę jak w typowej szkole. Grupki, banalne kłutnie, ignorowanie pewnych osób
też pamiętam jak to było KIeeeeeedyś
nie dziwie sie osobom co siÄ™ usuwajÄ…
chciałabym uratować to forum ale nie mam jak _________________
to że któraś uważa że jest dobrze to inni tak się nie czują. Teraz na forum robią się podgrupki, każdy gada ze swoimi... Ja np. czuję się obco. Nie mam z kim pogadać, czuję się nielubiana, jak piszę gdzieś coś to czuję się, że mnie wszyscy olewają, aż czasami chcę opuścić to forum... Chciałabym by się to zmieniło no ale skoro nikt nie zwraca uwagi nawet na moje posty to raczej ja nic nie zrobię...
Ja też się tak czuję
to żółw, chyba przestanę tutaj pisać
ale nie usunę konta, bo nie chcę tracić portfolio, ale jak zrobiłabym post że nie będę tu wchodzić to będzie że robie to dla szpanu. Co z tego, że nikt nie czyta moich postów, czuję się nielubiana, nie podoba mi się atmosfera, przecież to dla swagu! ;//
Chcesz całkowicie zniszczyć? : )
Nikt nie odpisywał, bo wgl mało osób pisało na forum. I jesteś lubiana. Ja ostatnio się tak samo czułam więc... może popisz z kimś na pw, ze mną też możesz. Ale lepiej jakbyś poznała bliżej kogoś z kim nigdy nie pisałaś. I będziesz miała dla kogo się udzielać. _________________ _________________
to że któraś uważa że jest dobrze to inni tak się nie czują. Teraz na forum robią się podgrupki, każdy gada ze swoimi... Ja np. czuję się obco. Nie mam z kim pogadać, czuję się nielubiana, jak piszę gdzieś coś to czuję się, że mnie wszyscy olewają, aż czasami chcę opuścić to forum... Chciałabym by się to zmieniło no ale skoro nikt nie zwraca uwagi nawet na moje posty to raczej ja nic nie zrobię...
Ja też się tak czuję
to żółw, chyba przestanę tutaj pisać
ale nie usunę konta, bo nie chcę tracić portfolio, ale jak zrobiłabym post że nie będę tu wchodzić to będzie że robie to dla szpanu. Co z tego, że nikt nie czyta moich postów, czuję się nielubiana, nie podoba mi się atmosfera, przecież to dla swagu! ;//
Pamiętam jeszcze jak weszłam tu 1 raz na forum. Jak wtedy było fajnie. W sumie teraz robi się trochę jak w typowej szkole. Grupki, banalne kłutnie, ignorowanie pewnych osób
też pamiętam jak to było KIeeeeeedyś
nie dziwie sie osobom co siÄ™ usuwajÄ…
chciałabym uratować to forum ale nie mam jak
Też bym chciała. Ale widzisz są takie osoby które czują się tu świetnie i uważąją że nic nie trzeba robić _________________
to że któraś uważa że jest dobrze to inni tak się nie czują. Teraz na forum robią się podgrupki, każdy gada ze swoimi... Ja np. czuję się obco. Nie mam z kim pogadać, czuję się nielubiana, jak piszę gdzieś coś to czuję się, że mnie wszyscy olewają, aż czasami chcę opuścić to forum... Chciałabym by się to zmieniło no ale skoro nikt nie zwraca uwagi nawet na moje posty to raczej ja nic nie zrobię...
Ja też się tak czuję
to żółw, chyba przestanę tutaj pisać
ale nie usunę konta, bo nie chcę tracić portfolio, ale jak zrobiłabym post że nie będę tu wchodzić to będzie że robie to dla szpanu. Co z tego, że nikt nie czyta moich postów, czuję się nielubiana, nie podoba mi się atmosfera, przecież to dla swagu! ;//
Chcesz całkowicie zniszczyć? : )
Nikt nie odpisywał, bo wgl mało osób pisało na forum. I jesteś lubiana. Ja ostatnio się tak samo czułam więc... może popisz z kimś na pw, ze mną też możesz. Ale lepiej jakbyś poznała bliżej kogoś z kim nigdy nie pisałaś. I będziesz miała dla kogo się udzielać.
rozumiem że jak nie będę wchodzić to zniszczę to forum
gdybym miała kogoś bliżej to by była kolejna podgrupka... _________________
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Regulamin
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
- kupiłam nowy szkicownik
Wow, jak to musiało wyglądać... serio chciałbym zobaczyć 
