http://www.google.pl/imgres?imgurl=&imgrefurl=http%3A%2F%2Fdisneyvioletta2.pinger.pl%2Fm%2F19384172&h=0&w=0&tbnid=TofWqsbpTHITtM&zoom=1&tbnh=170&tbnw=296&docid=1Ei2lsJcZ8_GTM&tbm=isch&client=firefox-a&ei=3VlRU9LsA8zEPavTgeAJ&ved=0CAUQsCUoAQ
Och, jak ją adorują! I te, jakże naturalne, miny!
No tak, ale jak wy byście się czuli jakby 3/4 forum jest negatywnie nastawione do serialu który ty oglądasz? Fakt, niektóre zdjęcia są takie ' nietentego' ale co jest ważniejsze: zdjęcia, aktorzy, wątki czy SAM SERIAL? _________________ Together. Ever. _________________
No tak, ale jak wy byście się czuli jakby 3/4 forum jest negatywnie nastawione do serialu który ty oglądasz? Fakt, niektóre zdjęcia są takie ' nietentego' ale co jest ważniejsze: zdjęcia, aktorzy, wątki czy SAM SERIAL?
Nie zrozum mnie źle, ale to właśnie tworzy serial. Serial bez wątków i aktorów, byłby nieco podejrzany xD _________________ _________________
Wiem, miałam dopisać. Ale gdybyście oglądały dłużej ( np. 3 miechy) zobaczyłybyście że to nie tylko "ojej w co mam się ubrać" ale też podekscytowanie, tajemnice, ciekawość itp.
Po zdjęciach można poznać, rzeczywiście że to serial dla słit dziewczynek. Ale nie oceniaj książki po okładce. Założe się że nie widziałyście nawet 20 odcinków ! _________________ Together. Ever. _________________
Niestety widziałam ;-; czasami jak siostra jest to mówi żebym oglądała.
SÅ‚abe aktorstwo, sztuczne wszystko.
Jeśli ktoś to oglada i lubi to ok, ale my wypowiadamy się dlaczego nie lubimy.
A jak są fanki to niech napiszą że lubią i tyle. Oni tez mogą podyskutować na temat Violetty. _________________ _________________
Niestety widziałam ;-; czasami jak siostra jest to mówi żebym oglądała.
SÅ‚abe aktorstwo, sztuczne wszystko.
Jeśli ktoś to oglada i lubi to ok, ale my wypowiadamy się dlaczego nie lubimy.
A jak są fanki to niech napiszą że lubią i tyle. Oni tez mogą podyskutować na temat Violetty.
Mnie też siostra zmusiła ;-;. Słabe, ale innym może się podobać _________________
Ale właśnie aktorzy, zdjęcia i wątki składają się na sam serial. Od tego zależy, czy jest dobry, czy nie.
Oglądałam kiedyś fragmenty i taka jest moja opinia - aktorzy... Czy to w ogóle są aktorzy? Aktorzy to Audrey Hepburn, Marylin Monroe, Leonardo Dicaprio... A czy ludzie, którzy grają w tym pseudoserialu w ogóle się na tym znają? Pomyśl. To są dzieci, które sprzedają się na ekranie za kupę hajsu. I tyle.
We "Violetcie" wszystko jest sztuczne. To pusty świat głupich nastolatek, które nic nie wiedzą o życiu, a ich jedynym problemem są pryszcze, nieudane związki z chłopakami i brak stroju na dyskotekę. One stają się wzorem dla dzisiejszej młodzieży. A powinno być odwrotnie. To przez takie seriale małe jeszcze dziewczynki chodzą na obcasach, malują się i chodzą na "randki". Nie mówię, że wszystkie fanki takie są, nie zrozumcie mnie źle. Ale tak jest często.
Według mnie, to jest po prostu kolejny nic nie dający i po prostu głupi serial. Czysta komercja. To smutne, że ma tak licznych widzów i dobrą oglądalność. Po prostu przykre.
Przepraszam, że tak ostro. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam. Ale takie jest moje zdanie. _________________
♥Lindsey Stirling♥Beatlesi♥Anita Lipnicka♥Zaz♥
"Muzyka bezpośrednio dotyka serca, niezależnie jak mały czy oporny umysł ma słuchacz" _________________
Ale właśnie aktorzy, zdjęcia i wątki składają się na sam serial. Od tego zależy, czy jest dobry, czy nie.
Oglądałam kiedyś fragmenty i taka jest moja opinia - aktorzy... Czy to w ogóle są aktorzy? Aktorzy to Audrey Hepburn, Marylin Monroe, Leonardo Dicaprio... A czy ludzie, którzy grają w tym pseudoserialu w ogóle się na tym znają? Pomyśl. To są dzieci, które sprzedają się na ekranie za kupę hajsu. I tyle.
We "Violetcie" wszystko jest sztuczne. To pusty świat głupich nastolatek, które nic nie wiedzą o życiu, a ich jedynym problemem są pryszcze, nieudane związki z chłopakami i brak stroju na dyskotekę. One stają się wzorem dla dzisiejszej młodzieży. A powinno być odwrotnie. To przez takie seriale małe jeszcze dziewczynki chodzą na obcasach, malują się i chodzą na "randki". Nie mówię, że wszystkie fanki takie są, nie zrozumcie mnie źle. Ale tak jest często.
Według mnie, to jest po prostu kolejny nic nie dający i po prostu głupi serial. Czysta komercja. To smutne, że ma tak licznych widzów i dobrą oglądalność. Po prostu przykre.
Przepraszam, że tak ostro. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam. Ale takie jest moje zdanie.
Siedziałam, czytałam to z otwartą buzią.
Sama prawda, i wcale nie ostro, to Twoja opinia i inni nie powinni Cię krytykować za szczerość. _________________ _________________
Ale właśnie aktorzy, zdjęcia i wątki składają się na sam serial. Od tego zależy, czy jest dobry, czy nie.
Oglądałam kiedyś fragmenty i taka jest moja opinia - aktorzy... Czy to w ogóle są aktorzy? Aktorzy to Audrey Hepburn, Marylin Monroe, Leonardo Dicaprio... A czy ludzie, którzy grają w tym pseudoserialu w ogóle się na tym znają? Pomyśl. To są dzieci, które sprzedają się na ekranie za kupę hajsu. I tyle.
We "Violetcie" wszystko jest sztuczne. To pusty świat głupich nastolatek, które nic nie wiedzą o życiu, a ich jedynym problemem są pryszcze, nieudane związki z chłopakami i brak stroju na dyskotekę. One stają się wzorem dla dzisiejszej młodzieży. A powinno być odwrotnie. To przez takie seriale małe jeszcze dziewczynki chodzą na obcasach, malują się i chodzą na "randki". Nie mówię, że wszystkie fanki takie są, nie zrozumcie mnie źle. Ale tak jest często.
Według mnie, to jest po prostu kolejny nic nie dający i po prostu głupi serial. Czysta komercja. To smutne, że ma tak licznych widzów i dobrą oglądalność. Po prostu przykre.
Przepraszam, że tak ostro. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam. Ale takie jest moje zdanie.
Ale właśnie aktorzy, zdjęcia i wątki składają się na sam serial. Od tego zależy, czy jest dobry, czy nie.
Oglądałam kiedyś fragmenty i taka jest moja opinia - aktorzy... Czy to w ogóle są aktorzy? Aktorzy to Audrey Hepburn, Marylin Monroe, Leonardo Dicaprio... A czy ludzie, którzy grają w tym pseudoserialu w ogóle się na tym znają? Pomyśl. To są dzieci, które sprzedają się na ekranie za kupę hajsu. I tyle.
We "Violetcie" wszystko jest sztuczne. To pusty świat głupich nastolatek, które nic nie wiedzą o życiu, a ich jedynym problemem są pryszcze, nieudane związki z chłopakami i brak stroju na dyskotekę. One stają się wzorem dla dzisiejszej młodzieży. A powinno być odwrotnie. To przez takie seriale małe jeszcze dziewczynki chodzą na obcasach, malują się i chodzą na "randki". Nie mówię, że wszystkie fanki takie są, nie zrozumcie mnie źle. Ale tak jest często.
Według mnie, to jest po prostu kolejny nic nie dający i po prostu głupi serial. Czysta komercja. To smutne, że ma tak licznych widzów i dobrą oglądalność. Po prostu przykre.
Przepraszam, że tak ostro. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam. Ale takie jest moje zdanie.
Ja tak nie uwazam _________________ ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ _________________
Ale właśnie aktorzy, zdjęcia i wątki składają się na sam serial. Od tego zależy, czy jest dobry, czy nie.
Oglądałam kiedyś fragmenty i taka jest moja opinia - aktorzy... Czy to w ogóle są aktorzy? Aktorzy to Audrey Hepburn, Marylin Monroe, Leonardo Dicaprio... A czy ludzie, którzy grają w tym pseudoserialu w ogóle się na tym znają? Pomyśl. To są dzieci, które sprzedają się na ekranie za kupę hajsu. I tyle.
We "Violetcie" wszystko jest sztuczne. To pusty świat głupich nastolatek, które nic nie wiedzą o życiu, a ich jedynym problemem są pryszcze, nieudane związki z chłopakami i brak stroju na dyskotekę. One stają się wzorem dla dzisiejszej młodzieży. A powinno być odwrotnie. To przez takie seriale małe jeszcze dziewczynki chodzą na obcasach, malują się i chodzą na "randki". Nie mówię, że wszystkie fanki takie są, nie zrozumcie mnie źle. Ale tak jest często.
Według mnie, to jest po prostu kolejny nic nie dający i po prostu głupi serial. Czysta komercja. To smutne, że ma tak licznych widzów i dobrą oglądalność. Po prostu przykre.
Przepraszam, że tak ostro. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam. Ale takie jest moje zdanie.
Ja tak nie uwazam
i ja to szanujÄ™. Ale takie jest moje zdanie. _________________
♥Lindsey Stirling♥Beatlesi♥Anita Lipnicka♥Zaz♥
"Muzyka bezpośrednio dotyka serca, niezależnie jak mały czy oporny umysł ma słuchacz" _________________
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Regulamin
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
