Mój patent to spódnica. Zakładają spódnice karteczki pod Rajstopy i niby cos sb poprawiasz , a nauczyciel nie ma prawa cię tam lapac _________________ jestem hardkorem _________________
Mój patent to spódnica. Zakładają spódnice karteczki pod Rajstopy i niby cos sb poprawiasz , a nauczyciel nie ma prawa cię tam lapac
Dobry sposób xDD ja ściągałam ostatnio w podstawówce ;-; teraz wgl. Kiedyś to na każdy sprawdzian miałam ściągę xD _________________ Mam na imię Oliwia i mam 14 lat. Jak chcesz o mnie wiedzieć wiecej to pisz na pw.
Miło mi że chcesz tu zajrzeć. Wypowiem się na temat o którym nie mam pojęcia ._.
Czytając wasze wypowiedzi zaciekawiło mnie to, że wiele z was ściąga. Macie 987654567890 sposobów na ściągi i korzystacie z nich. Otóż chcę wam rozjaśnić tą sprawę.
Ja nigdy nie ściągałam. Nigdy. I żyję. Mam najwyższą średnią w klasie. Korzystam z kompa. Mam super życie. I czy ta ściąga jest tu potrzeba? Wiele z was odpowiedziało na temat Azu. Czytając wasze wypowiedzi, czułam, że mam doczynienie z jakimiś nieukami. Jednak- o dziwo- wchodzę do tematu "Jaką masz średnią?" i widzę "ja mam 6.0 hihihihi" lub " 5.6 jestem taaaka dumna z siebie". I otóż chcę wam coś uświadomić. NIE LICZĄ SIĘ JAKIEŚ CYFERKI W DZIENNIKU LECZ TO CO UMIESZ. Te cyferki nie załatwią wam pracy w przyszłości. Te cyferki nie będą za was pracować. W prawdziwym życiu nie ma wielkiej ściągi, z której możesz korzystać. Nie jest tak łatwo moi drodzy. Wiem, że każdemu się coś w dzieciństwie zdarzy ściągnąć. I to nie raz. Ale co innego, gdy jesteśmy w klasie powyżej 4 i stajemy się coraz bardziej dojrzałymi ludźmi. Myślałam, że jesteście warci tych średni, ale okazuje się, że się pomyliłam. Przykro mi, ale ze ściągą pracy nie znajdziecie.
A najbardziej rozbawił mnie komentarz Azu. Gdy TheLPSModel (dla której należą się brawa) napisała, że nigdy nie ściągała, jej wirtualna koleżanka odpisała"kwestia przezwyczajenia". Padłam. Sorry, ale nie żyję. Wystarczy zobaczyć jakie niektórzy forumowicze robią błędy ortograficzne. Z czego to wynika? Ano ze ściągi.
Mam nadzieję, że uznacie kiedyś, że to nie dobry sposób. I mam też nadzieję, że choć 1 osoba mnie poprze
Miło mi że chcesz tu zajrzeć. Wypowiem się na temat o którym nie mam pojęcia ._.
Czytając wasze wypowiedzi zaciekawiło mnie to, że wiele z was ściąga. Macie 987654567890 sposobów na ściągi i korzystacie z nich. Otóż chcę wam rozjaśnić tą sprawę.
Ja nigdy nie ściągałam. Nigdy. I żyję. Mam najwyższą średnią w klasie. Korzystam z kompa. Mam super życie. I czy ta ściąga jest tu potrzeba? Wiele z was odpowiedziało na temat Azu. Czytając wasze wypowiedzi, czułam, że mam doczynienie z jakimiś nieukami. Jednak- o dziwo- wchodzę do tematu "Jaką masz średnią?" i widzę "ja mam 6.0 hihihihi" lub " 5.6 jestem taaaka dumna z siebie". I otóż chcę wam coś uświadomić. NIE LICZĄ SIĘ JAKIEŚ CYFERKI W DZIENNIKU LECZ TO CO UMIESZ. Te cyferki nie załatwią wam pracy w przyszłości. Te cyferki nie będą za was pracować. W prawdziwym życiu nie ma wielkiej ściągi, z której możesz korzystać. Nie jest tak łatwo moi drodzy. Wiem, że każdemu się coś w dzieciństwie zdarzy ściągnąć. I to nie raz. Ale co innego, gdy jesteśmy w klasie powyżej 4 i stajemy się coraz bardziej dojrzałymi ludźmi. Myślałam, że jesteście warci tych średni, ale okazuje się, że się pomyliłam. Przykro mi, ale ze ściągą pracy nie znajdziecie.
A najbardziej rozbawił mnie komentarz Azu. Gdy TheLPSModel (dla której należą się brawa) napisała, że nigdy nie ściągała, jej wirtualna koleżanka odpisała"kwestia przezwyczajenia". Padłam. Sorry, ale nie żyję. Wystarczy zobaczyć jakie niektórzy forumowicze robią błędy ortograficzne. Z czego to wynika? Ano ze ściągi.
Mam nadzieję, że uznacie kiedyś, że to nie dobry sposób. I mam też nadzieję, że choć 1 osoba mnie poprze
POZRAWIAM.
Tyle że ja się uczę ale wszystko zapominam i nie ściągam ;-; i mam złóe oceny ;-; ale chcę się uczyć i luibię sie uczyć. Wiem, teraz wszyscy pewnie leżycie na podłodze albo macie wytrzeszcz oczu ale ja się lubię uczyć. Ściągałam tylko w podstawówce. I zgadzam się z Tobą. _________________
Miło mi że chcesz tu zajrzeć. Wypowiem się na temat o którym nie mam pojęcia ._.
Czytając wasze wypowiedzi zaciekawiło mnie to, że wiele z was ściąga. Macie 987654567890 sposobów na ściągi i korzystacie z nich. Otóż chcę wam rozjaśnić tą sprawę.
Ja nigdy nie ściągałam. Nigdy. I żyję. Mam najwyższą średnią w klasie. Korzystam z kompa. Mam super życie. I czy ta ściąga jest tu potrzeba? Wiele z was odpowiedziało na temat Azu. Czytając wasze wypowiedzi, czułam, że mam doczynienie z jakimiś nieukami. Jednak- o dziwo- wchodzę do tematu "Jaką masz średnią?" i widzę "ja mam 6.0 hihihihi" lub " 5.6 jestem taaaka dumna z siebie". I otóż chcę wam coś uświadomić. NIE LICZĄ SIĘ JAKIEŚ CYFERKI W DZIENNIKU LECZ TO CO UMIESZ. Te cyferki nie załatwią wam pracy w przyszłości. Te cyferki nie będą za was pracować. W prawdziwym życiu nie ma wielkiej ściągi, z której możesz korzystać. Nie jest tak łatwo moi drodzy. Wiem, że każdemu się coś w dzieciństwie zdarzy ściągnąć. I to nie raz. Ale co innego, gdy jesteśmy w klasie powyżej 4 i stajemy się coraz bardziej dojrzałymi ludźmi. Myślałam, że jesteście warci tych średni, ale okazuje się, że się pomyliłam. Przykro mi, ale ze ściągą pracy nie znajdziecie.
A najbardziej rozbawił mnie komentarz Azu. Gdy TheLPSModel (dla której należą się brawa) napisała, że nigdy nie ściągała, jej wirtualna koleżanka odpisała"kwestia przezwyczajenia". Padłam. Sorry, ale nie żyję. Wystarczy zobaczyć jakie niektórzy forumowicze robią błędy ortograficzne. Z czego to wynika? Ano ze ściągi.
Mam nadzieję, że uznacie kiedyś, że to nie dobry sposób. I mam też nadzieję, że choć 1 osoba mnie poprze
POZRAWIAM.
Tyle że ja się uczę ale wszystko zapominam i nie ściągam ;-; i mam złóe oceny ;-; ale chcę się uczyć i luibię sie uczyć. Wiem, teraz wszyscy pewnie leżycie na podłodze albo macie wytrzeszcz oczu ale ja się lubię uczyć. Ściągałam tylko w podstawówce. I zgadzam się z Tobą.
Miło mi że chcesz tu zajrzeć. Wypowiem się na temat o którym nie mam pojęcia ._.
Czytając wasze wypowiedzi zaciekawiło mnie to, że wiele z was ściąga. Macie 987654567890 sposobów na ściągi i korzystacie z nich. Otóż chcę wam rozjaśnić tą sprawę.
Ja nigdy nie ściągałam. Nigdy. I żyję. Mam najwyższą średnią w klasie. Korzystam z kompa. Mam super życie. I czy ta ściąga jest tu potrzeba? Wiele z was odpowiedziało na temat Azu. Czytając wasze wypowiedzi, czułam, że mam doczynienie z jakimiś nieukami. Jednak- o dziwo- wchodzę do tematu "Jaką masz średnią?" i widzę "ja mam 6.0 hihihihi" lub " 5.6 jestem taaaka dumna z siebie". I otóż chcę wam coś uświadomić. NIE LICZĄ SIĘ JAKIEŚ CYFERKI W DZIENNIKU LECZ TO CO UMIESZ. Te cyferki nie załatwią wam pracy w przyszłości. Te cyferki nie będą za was pracować. W prawdziwym życiu nie ma wielkiej ściągi, z której możesz korzystać. Nie jest tak łatwo moi drodzy. Wiem, że każdemu się coś w dzieciństwie zdarzy ściągnąć. I to nie raz. Ale co innego, gdy jesteśmy w klasie powyżej 4 i stajemy się coraz bardziej dojrzałymi ludźmi. Myślałam, że jesteście warci tych średni, ale okazuje się, że się pomyliłam. Przykro mi, ale ze ściągą pracy nie znajdziecie.
A najbardziej rozbawił mnie komentarz Azu. Gdy TheLPSModel (dla której należą się brawa) napisała, że nigdy nie ściągała, jej wirtualna koleżanka odpisała"kwestia przezwyczajenia". Padłam. Sorry, ale nie żyję. Wystarczy zobaczyć jakie niektórzy forumowicze robią błędy ortograficzne. Z czego to wynika? Ano ze ściągi.
Mam nadzieję, że uznacie kiedyś, że to nie dobry sposób. I mam też nadzieję, że choć 1 osoba mnie poprze
POZRAWIAM.
Tyle że ja się uczę ale wszystko zapominam i nie ściągam ;-; i mam złóe oceny ;-; ale chcę się uczyć i luibię sie uczyć. Wiem, teraz wszyscy pewnie leżycie na podłodze albo macie wytrzeszcz oczu ale ja się lubię uczyć. Ściągałam tylko w podstawówce. I zgadzam się z Tob
Ä….
Dzięki...
popieram Was w zupełności
ale czasami czegoś uczysz się i uczysz ale nie możesz tego zapamietać _________________
Lol pamiętam jak w 6 klasie podczas sprawdzianu z historii wyszłam z książką pod bluzą do łazienki
i na propsie sobie przeczytałam w kiblu o rzeczach których nie wiedziałam lolz. Dostałam piękną czwóreczkę.
W gimbazie kilka razy, ale to wyjścia awaryjne. _________________
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7Następny
Strona 1 z 7
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach