Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy podoba Ci się książka? |
Tak |
|
50% |
[ 1 ] |
Nie |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Miivey ;3
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 66
|
Wysłany: Pią Sie 28, 2015 8:18 pm Temat postu: Dama prosto z drzewa. By Miiv
|
|
|
WSTĘP
Hej nazywam się Elena i mam 13 lat. Taka ze mnie dama, że chodzi po wszystkim co się da.Czyli po drzewach płotach murach itp.
Niestety mojej mamie się to nie podoba i... NIE UWIERZYCIE! Moja mama zapisała mnie do szkoły z internatem, którą prowadzi koleżanka mamy, pani Elisa. Mówi, że nauczy mnie tam jak być grzeczną dziewczynką. Ta jasne. Nie mam zamiaru chodzić do tej szkoły, ale teraz już tego nie cofnę. _________________ "Nie walczę po to by wygrywać, ale dlatego, że nie chcę się poddawać."
Miiv wraca do gry
~ Miivey ;3 _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Best Friends Forever Gość
|
Wysłany: Pią Sie 28, 2015 8:21 pm Temat postu:
|
|
|
Pisz dalej!!!!
Wrocilas do TM? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miivey ;3
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 66
|
Wysłany: Pią Sie 28, 2015 8:43 pm Temat postu:
|
|
|
Tak
Rozdział 1
Dzisiaj rano zdecydowanie wstałam lewą nogą. Na nic nie miałam ochoty i jeszcze dobijał mnie fakt, że dzisiaj wyjeżdżam do internatu. Ale przynajmniej plusem było to, że moje BFF Lara i Martina też są tam zapisane. Ogarnęłam się w miarę szybko i zeszłam na dół na śniadanie.
- Cześć córeczko! Dobrze spałaś? - spytała mama.
- Nie bardzo. - odpowiedziałam ziewając.
- Czemu? Coś się stało?
- Nie. Myślałam o tej szkole...
- W końcu przestaniesz chodzić po tych drzewach i płotach. A teraz ściągaj szorty i załóż tą sukienkę. - powiedziała mama wskazując moją znienawidzoną sukienkę, która leżała na kanapie.
Miałam ochotę krzyczeć, ale poszłam z niechęcią ubrać wstrętną, różową sukienkę w białe kwiaty. Założyłam ją i spojrzałam w lustro.
- Zupełnie nie nadaje się do łażenia po drzewach. - pomyślałam i wyszłam z pokoju.
Po dotarciu do internatu.
Gdy weszliśmy do internatu pani Elisa powiedziała:
- Dobrze dzieci. Jak pewnie wiecie w internacie są 3 - 5 osobowe pokoje. Jeśli już dobraliście się w pary stańcie razem przede mną.
Ja, Lara i Martina stanęłyśmy obok siebie, a pani przydzieliła nam pokój. Dostałyśmy godzinę na rozpakowanie się, a potem pani kazała nam stawić się w jadalni, żeby mogła ogłosić zasady.
Godzinę później... _________________ "Nie walczę po to by wygrywać, ale dlatego, że nie chcę się poddawać."
Miiv wraca do gry
~ Miivey ;3 _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Best Friends Forever Gość
|
Wysłany: Sob Sie 29, 2015 11:24 am Temat postu:
|
|
|
Dalej
Możesz już napisać tu całą książkę
mi siÄ™ podoba _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miivey ;3
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 66
|
Wysłany: Sob Sie 29, 2015 11:59 am Temat postu:
|
|
|
Dziękuję <3
Jeszcze dzisiaj po południu będzie 2 rozdział. _________________ "Nie walczę po to by wygrywać, ale dlatego, że nie chcę się poddawać."
Miiv wraca do gry
~ Miivey ;3 _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miivey ;3
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 66
|
Wysłany: Sob Sie 29, 2015 2:31 pm Temat postu:
|
|
|
Rozdział 2
Weszłyśmy razem do jadalni. Była ogromna! Pani Elisa kazała nam usiąść przy stole po czym sama usiadła na krześle.
- Dobrze dziewczynki. A więc teraz porozmawiamy o tym...
-Bla, bla, bla... - szepnęłam do Lary i Martiny. - Pewnie jak większość naszych nauczycieli teraz zacznie przynudzać o grzeczności.
- A o czym myślałaś? - powiedziała Lara ze znudzeniem.
- O niczym. - powiedziałam cichutko.
Pół godziny później...
- To już wszystko. Teraz macie czas, żeby rozejrzeć się po internacie.
- Nareszcie! - krzyknęła Martina wychodząc z jadalni.
- Nie tak głośno! - odpowiedziała Lara.
- Lara... Wyglądasz na wkurzoną. Coś się stało?
- Irytuje mnie to, że moja matka nie chce słyszeć o zabawie na podwórku, o moim domku na drzewie... Po co mi ta durna szkoła jak sama potrafię o siebie zadbać!
- Z moją jest tak samo. Nie słucha mnie jak jej o tym tłumaczę. - powiedziałam otwierając ogromne drzwi wyjściowe.
- Jakie wielkie drzewa - zachwycała się Martina.
- Aż bym się na nie wspięła. - powiedziałam.
- To się wspinaj póki pani Elisa nie widzi - zachęciła nas Lara.
Wszystkie weszłyśmy na szczyt drzewa i usiadłyśmy na gałęziach. Nagle usłyszałam głos pani Elisy.
- Ej! Lara! Marti! Chować się! - szepnęłam.
Przeszłyśmy po długiej gałęzi w gęstszą część drzewa, ale znając moje nieszczęście zahaczyłam nogą o gałąź, a ta złamała się z wielkim trzaskiem.
- Panienki! Złazić mi stamtąd natychmiast!
Następny rozdział wieczorem. _________________ "Nie walczę po to by wygrywać, ale dlatego, że nie chcę się poddawać."
Miiv wraca do gry
~ Miivey ;3 _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Best Friends Forever Gość
|
Wysłany: Sob Sie 29, 2015 3:42 pm Temat postu:
|
|
|
nie mogę się doczekać _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miivey ;3
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 66
|
Wysłany: Sob Sie 29, 2015 6:57 pm Temat postu:
|
|
|
Rozdział 2
- A... ale... - jąkała się Martina.
- Powiedziałam: Złaźcie stamtąd! - wrzeszczała rozzłoszczona Elisa.
Wszystkie zeskoczyłyśmy z drzewa. Tak podejrzewałam, że to nie będzie miało dobrego końca...
- Co wam odbiło, żeby włazić na drzewo! To niedopuszczalne! - krzyczała pchając nas do swojego gabinetu. - Proszę mi wytłumaczyć co wy tam robiłyście!
- My tylko chciałyśmy...
Po opowiedzeniu historii...
Tak jak czułam. Teraz nie możemy się ruszyć z pokoju, aż do wieczora. Chyba, że...
- Dziewczyny! Mam plan!
- Jaki? - spytała z zaciekawieniem Lara.
- A może wyskoczymy przez okno? - zaproponowałam.
- Zwariowałaś!? A jak coś się nam stanie? - protestowała Martina.
- Mieszkamy na parterze. W sumie to nawet dobry pomysł. - przyznała Lara.
Już miałam otworzyć okno gdy nagle usłyszałam za sobą głos pani Elisy.
- Chyba nie macie zamiaru uciec przez okno, prawda?
Zamurowało nas.
Przepraszam, że taki krótki. Jutro będzie dłuższy. _________________ "Nie walczę po to by wygrywać, ale dlatego, że nie chcę się poddawać."
Miiv wraca do gry
~ Miivey ;3 _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Best Friends Forever Gość
|
Wysłany: Sob Sie 29, 2015 7:13 pm Temat postu:
|
|
|
Będę czekać _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miivey ;3
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 66
|
Wysłany: Nie Sie 30, 2015 11:00 am Temat postu:
|
|
|
Rozdział 4
Przez chwilę stałyśmy jak wryte, ale w końcu odważyłam się odezwać:
- Nie! Chciałyśmy tylko trochę tu wywietrzyć.
- Dobrze. - powiedziała wychodząc.
- Uff! - odetchnęła Lara.
- Jeszcze chwila, a miałybyśmy kolejną karę. - powiedziała Martina.
- Nie czas na pogaduchy! Wychodzimy! - pospieszałam dziewczyny.
Wszystkie wyskoczyłyśmy przez okno i przebiegłyśmy cicho do bramy.
- Zamknięta! I co teraz zrobimy? - Powiedziała Martina usiłując otworzyć bramę.
- Musimy się wkraść do gabinetu i znaleźć klucze. Tylko jak.
Weszłyśmy przez ogromne drzwi wejściowe, które zatrzasnęły się za nami z wielkim hukiem. Pani Elisa podeszła do drzwi, a my schowałyśmy się za kolumnami. Na szczęście nic nie zauważyła. Po cichu weszłyśmy po schodach na piętro. I zaczęłyśmy szukać gabinetu.
- Nie pamiętam, który to numer. - szepnęła Martina.
- To chyba tutaj. Czwarty od lewej! - spostrzegła Lara.
Spojrzałam przez dziurkę od klucza.
- Nie ma jej! Chodźcie! - powiedziałam wchodząc.
Przeszukałyśmy cały gabinet, a klucza ani śladu. Nagle ktoś wszedł do pokoju, a my schowałyśmy się pod biurkiem. To była pani Elisa. Zauważyłyśmy, że ma klucz zawieszony na szyi.
- Nigdy jej go nie zabierzemy - powiedziałam gdy wyszła.
- Wróćmy do bramy. - zaproponowała Lara.
Wróciłyśmy pod bramę.
- Wszystko na nic! - powiedziała Martina kopiąc w bramę.
- A gdyby tak...
Po południu (lub wieczorem) kolejny rozdział. _________________ "Nie walczę po to by wygrywać, ale dlatego, że nie chcę się poddawać."
Miiv wraca do gry
~ Miivey ;3 _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Best Friends Forever Gość
|
Wysłany: Nie Sie 30, 2015 12:31 pm Temat postu:
|
|
|
Czekam!!! Ja mam 2 książki (jedną zaczęłam wczoraj), Ale boję się je tu wstawić bo zaraz ktoś się z tego będzie śmiał... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miivey ;3
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 66
|
Wysłany: Nie Sie 30, 2015 8:26 pm Temat postu:
|
|
|
Ja też się na początku bałam...
Rozdział 5
- ... przejść przez ten mur? - zaproponowałam.
- Świetny pomysł - krzyknęły dziewczyny.
Mur był dość wysoki, ale bez trudu udało nam się przejść górą. Zeskoczyłyśmy z niego i znalazłyśmy się na ulicy. Pobiegłyśmy przed siebie najszybciej jak się da. Nagle usłyszałyśmy jak ktoś za nami biegnie.
- Stać!!! - wrzasnęła osoba. Był to głos pani Elisy.
- O nie! W nogi! - krzyczała Martina, ale było już za późno.
Pani Elisa złapała nas i pociągnęła nas w kierunku internatu. Gdy nagle zobaczyła jak jedna z uczennic stoi na murze i krzyczy:
- Niech mnie pani złapie!
Pani Elisa wypuściła nas i próbowała wdrapać się na mur i złapać ją za nogę. A my stałyśmy i się w to wpatrywałyśmy.
Przepraszam, że taki krótki, ale cały dzień byłam w parku, a teraz mam jeszcze kilka spraw do załatwienia. Jutro dłuższy =^.^= _________________ "Nie walczę po to by wygrywać, ale dlatego, że nie chcę się poddawać."
Miiv wraca do gry
~ Miivey ;3 _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Best Friends Forever Gość
|
Wysłany: Nie Sie 30, 2015 9:03 pm Temat postu:
|
|
|
Czekam XD _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miivey ;3
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 66
|
Wysłany: Pon Sie 31, 2015 12:28 pm Temat postu:
|
|
|
Rozdział 6
- Złaź mi stamtąd!
- Nie mam ochoty. - odpowiedziała, a potem skoczyła w tył i odbiegła do pokoju.
- Niezła jest! - powiedziała Lara.
15 minut później...
Nieznajoma dziewczyna wyszła z gabinetu Elisy. Czekałyśmy na nią pod drzwiami.
- Co robicie?
- Czekałyśmy na Ciebie. - powiedziałam.
- Po co?
- Chciałyśmy wiedzieć czemu to zrobiłaś. Czemu nas uratowałaś.
- Chciałam być taka jak wy. Chciałam się z wami zaprzyjaźnić, ale nie wiedziałam od czego zacząć.
- Możemy być koleżankami. Jestem Elena, a to Lara i Martina. A ty?
- Jestem Rayli.
- Cześć Rayli! Który masz numer pokoju? - powiedziała śmiało Martina.
- 12, a wy?
- 7, to całkiem blisko.
- Fakt. - Rayli uśmiechnęła się, a potem pociągnęła nas w stronę schodów. - Zastanawiałyście się dokąd prowadzi ta drabina?
- Nie.
- To chodźcie. - powiedziała po czym weszła na wysoką drabinę. Weszłyśmy za nią gdy nagle zobaczyłyśmy... _________________ "Nie walczę po to by wygrywać, ale dlatego, że nie chcę się poddawać."
Miiv wraca do gry
~ Miivey ;3 _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Best Friends Forever Gość
|
Wysłany: Pon Sie 31, 2015 1:23 pm Temat postu:
|
|
|
Kiedy kolejny rozdział? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|