Ja pracuję po 12 godzin i też nie mam możliwości odgrzania jedzenia. Bardzo często robię spaghetti, ryż z kurczakiem i warzywami, choć kiedyś nie wyobrażałam sobie jeść tych rzeczy na zimno zdarzało się brać jajka ugotowane i brokuła. Kanapki z pastą makrela+jajko+ogórek konserwowy+majonez polecam całym sercem Warto mieć orzechy pod ręką zawsze, jak zabiegana chwila a żołądek woła to można trochę go uspokoić na moment.
DObrym pomysłem jest też kupienie blendera do koktajli https://ezakupowo.pl/Blendery-bezprzewodowe-c3385
A jeśli chodzi o trwałość, podgrzewam zawsze jedzenie przed wyjściem do pracy (to które można podgrzać) i moim odkryciem było to, że lekko otwarty pojemnik sprawdza się lepiej, nie psuje się tak jedzenie, gdzie przy zamkniętym po 8-9 godzinach już się robiło niedobre...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach